Nieużywane czerwone szpilki
Między dwoma kółkami
na miękkim oparciu
drżące dłonie
przesuwały
wytarte koraliki marzeń
o łamaniu obcasów
rosie na stopach
gorącym piasku
między palcami
Spełniło się
wstała i poszła
w czerwonych szpilkach
w stronę światła
Komentarze (62)
@Arek Bordo - - zawsze wiedziałam, że się rozumiemy :)
@marcepani
@milyenko
-bardzo wam dziękuję :*)
@Halinko - - tak, smutne bardzo ale tak jest... A pani
którą teraz się opiekuje ręce też ma niesprawne, rusza
tylko głową.
Dziękuję pięknie :*)
Nie mam czasu na beja,
ale dziś Twój wiersz przeczytałam,
jest wzruszający i piękny,
no i doskonale napisany,
choć to bardzo smutne, że ktoś kogo los doświadczył
może spełnić marzenia dopiero po drugiej stronie
tęczy...
Dawno nie czytałam tak dobrego wiersza.
Gratuluję!
Pozdrawiam Ewo :)
Bardzo się podoba!
Pozdrawiam Ewo :)
przeczytałem Twój komentarz. zrozumiałem :):):)
b. smutny obrazek
Dwa kółka mniejsze i większe...potrafią zawieść w
wymarzony świat...tylko czy właścicielce sił i odwagi
starczy...smutny los niepełnosprawnych, przykutych do
wózka...pozdrawiam serdecznie
@Zoleander
@kaczorku
@promienSlonca
Dziękuję pięknie :*)
@krzychno - - ale wierzymy do końca...
Dziękuję pięknie:*)
Bardzo ciekawe i smutne.
Pozdrawiam Ewo.:)
Bardzo dobry przekaz Ewo. Robi wrażenie
Pozdrawiam serdecznie paa :)
Zaskakujące zakończenie... pozdrawiam serdecznie
Witaj Ewuś:)
Myślę,że każdy z nas ma takie swoje marzenie którego
wie,że raczej nie uda się spełnić:)
Pozdrawiam serdecznie:)
@tomektrok - - :*)