Niewiadoma
Odchodzisz liczysz chwile, dni do końca
Myślisz, zastanawiasz się, co Ciebie
czeka
Pogrążając się coraz bardziej strachem
Tej niewiadomej niezbadanej nauki
Czy będę widział światełko w tunelu?
Czy odejdę i zgaśnie to światło Zemną?
Niewiadoma ta jest bardziej straszna,
niż
Życie twoje usłane kolcami i szczęściem
Nie bój się ktoś czeka na Ciebie
Gdyś zasłużył na to światło, zaświeci
się
W innym przypadku zgaśnie, wraz z Tobą
autor
ten nikt
Dodano: 2008-07-24 16:30:59
Ten wiersz przeczytano 614 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
szczera prawda, trzeba sobie zasłużyć na to światełko,
trzeba sie starać, by być lepszym, by być dobrym, być
innym..żeby mogło być lepsze jutro!