"Niewidzialna mama"
Wszystkim mamom, które straciły jedyne dziecko...
Idzie ulicą
Ot zwykła kobieta
...tylko co rano z Tym Bólem wstaje
Robi zakupy, pracuje,
-żyje
...tylko, że trochę rzadziej się śmieje
No może tylko łza w oku błyszczy, którą
przed światem obcym
ukrywa
I ta tęsknota, co radość uśmierca, cicho
pulsuje
w rytm bicia serca.
autor
Elżbieta DeZet
Dodano: 2019-09-07 09:00:11
Ten wiersz przeczytano 639 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Witam wszystkich i dziękuję za wizytę i podzielenie
się refleksją. Tak Marku, mnie tez trudno komentować
tego typu wiersze.
Pozdrawiam serdecznie
Takie wiersze bardzo trudno się komentuje. Poruszyłaś
Elu moje serce.
Stosowne byłoby milczenie.
Pozostanę więc w refleksji przekazu.
Bardzo wymowny wprowadza pewną zadumę w smutek.
ból i tęsknota nie dopuszcza radości a nawet zapachu
dnia codziennego
Pozdrawiam serdecznie :)
choć nie wszystkie straciły swoje potomstwo
subtelne wersy o matce Polce
wszystko robi odruchowo bo myśli zajęte są tęsknotą i
bólem.