niewierna...
kocham cię bardzo
już od jesieni ,uwielbiam
pasjami biegnę do ciebie
twoje doskonałe kształty
czarująca jesteś w zieleni
jesteś bardzo niewierna
snujesz się leniwie
jak się odbijesz od niego
z impetem wracasz do mnie
u mnie długo nie jesteś
ciągnie cię do niego
znów jesteś niewierna
lecisz w jego stronę
od ciebie wszystko zależy
to ty wybierzesz lepszego
ostatnia szansa jest dla mnie
ostatni szansa dla niego
dłużej walczyć się nie da
takie zasady
tai breaku
....piękna zielona piłka...
(B)
Komentarze (2)
Piękne porównanie skaczącej piłki do takiej szalonej
miłości-faktycznie mają coś wspólnego. Ciekawy wiersz.
Musi byc ona niesamowita,skoro to ona ma wybor.Ladny
wiersz ,troszke o nieszczesliwej milosci.Zycze
"uwolnienia sie od niej"