Niezabudki
Gdybym to ja mógł cofnąć życie
Kukułkę wepchnąć w gardziel czasu
Wskazówką zmazać wersy stare
Wyryte słowem wśród grymasów
I nie zatracić się w pytaniach
Którym zabito odpowiedzi
Gorzkawe niczym raj stracony
Piołunu dzikie samosiewy
Pędzlem nadziei zamalować
Obdarte z farby ciche ściany
Obwiesić wszystkie obrazami
Wyrwać je z duszy kryjąc plamy
Okna otworzyć, zaduch ciężki
Przytłacza każdą część jestestwa
Zgniata i dusi swym odorem
Nie daje sercu się rozszeptać
Gdybym to ja mógł cofnąć życie
Spalić w kominku mokre chustki
Wyszarpałbym z każdej godziny
Dla Ciebie małe niezabudki
spokojnej i rozgwieżdżonej nocy dla wszystkich :)
Komentarze (43)
fajnie, że jesteś uśmiechnięty, jest się o co
zaczepić, bo wspólna cecha jest,
:)
he,he, a mnie w głowie tylko mój wilkołak i żadne inne
wilki, nawet i nocne
:)
posłuchaj życie jest naprawdę cudowne tylko my sobie
go komplikujemy, spójrz inaczej, my musimy pracować
przez 7 dni Bóg tylko w 7 dniu odpoczywa,
my natomiast nie,
he,he, uśmiechnij się
a pacnij, ja tylko o tym co widzę, a widzę, że cały
czas się wylegujesz, ot i co?
Milusiego
Wictoria...żeby życie było takie proste :) Ale masz
rację :) Nie patrzę na to co było, bo wszystko przed
nami :)
:))
hm.. a nie możesz?,
qurcze, postaraj się
nie rozpaczaj, nie rozpaczaj,
nic nie zda się rozpamiętywanie i rozdrapywanie ran,
dzisiaj, ważne jest dzisiaj,
kiedyś paliłam, hm.. jadłam, a dzisiaj nie, tzn.
krótko nie palę,
a wiersz bardzo mi się podoba i masz rację
najważniejsze żeby nam się podobało i żebyśmy my się
dobrze z tym czuli,
takie są Twoje odczucia i moje również,
hm... tylko "swym odorem" w tak ładnym wierszu??,
oj, leniuszek z Ciebie, widzę na awatarze, a w
życiu???,
:-)
Ładnie, ze szczyptą romantyzmu:)
A ja się z Tobą nie zgodzę :) Tak przekornie :P
Obojętnie co piszemy, jeśli nie chodzi tylko o aplauz
i aaaachhh...eeeehhh...To jest piękne,
bo...nasze...wypływa z nas, z serca, duszy.
Ważne żeby nam dobrze było z tym co piszemy, nie
komuś.
Bo to nasze szczęścia papierowe i nimi wypuszczamy
nadmiar powietrza z balonu, chyba :) Przynajmniej
takie są moje odczucia :)
Wiesz co Wilku,zawsze tak jet,że raz coś jest
lepsze,raz gorsze.
W moim odczuciu Twój warsztat się rozwija, a
mój...słabnie,bo nie dawano dałam jeden z moich
słabszych wierszy:)
Zresztą ja nie mam tych wierszy jednakowych,w sensie
jakości,chyba nikt zresztą nie ma,śmiem twierdzić:)
No,nic muszę wreszcie,wybywać:)
Do miłego...
Hmmm..A wiesz co...? Nie chce tu być propagatorem
swoich wierszy ,ale są lepsze :) Muszę chyba
podziękować payu, bo dzięki jego komentarzowi zacząłem
się bawić rymami antyczęstochowskimi :)
Czasem chciałoby się cofnąć czas...
Nie znam niezabudek,ale niezapominajki,niczym kwiatki
z bajki,co są nieba skrawkiem,to owszem.
Bardzo ładny wiersz!
Mam wrażenie Wilku,że Twoje pióro coraz bardziej
ostre,to znaczy wiersze są coraz bardziej
wysmakowane:)
Pozdrawiam i uśmiech zostawiam:)
No i lecę by z prozą życia poswawolić:)
P.S Nie tak dawno temu napisałam wiersz,w którym
gościły niezapominajki,co prawda,nie ma go na tym
portalu...
Nie wiem czemu nowoczesny i czemu prozy, ale dziękuję
:)
Elena ...Ja też szukam dziewczyny, ale...nie mogę Ci
pomóc niestety :)
Bardzo nowoczesny przekaz prozy, szacun za niezwykłą
zabawę słowem pisanym :) pozdrawiam
Mój Boże,nie cofaj czasu,bo możesz cofnąć komuś
szczęście.To tylko jeszcze jedno doświadczenie więcej
i może jedna łza...Ja teraz nie w temacie mam
pytanie,szukam tutaj dziewczyny tzn.nie ,że u Ciebie
:)))płakała tutaj wczoraj z miłości,chciałam ją
odnaleźć i nie zapisałam jaki ma pseudonim,pomóż jak
możesz..
Bardzo poetycko "o tych niezapominajkach"!!! :)
Dziękuję za właściwe wskazówki u mnie. :)
Pozdrawiam wiosennie. ;)