niezapomniany wieczór...
jesteś czy to tylko sen?
zamykam oczy..
czuję twoją obecność,
delikatność aksamitu ocierającego się o
skórę...
podejdź bliżej..
nie bój się,
dosyć juz mam czekania
na smak twoich słów,
usiądź przy mnie na kanapie
zedrzyj ze mnie wszystkie moje myśli..
zawładnij umysłem,
popłyńmy tam gdzie jeszcze nikt nie był,
zjedzmy to czego jeszcze nikt nie
smakował..
oplećmy nasze ciała wonią ostatnich
wspomnień..
zanurzmy się w naszych fantazjach..
podążajmy drogami wyznaczonymi przez nasze
ciała..
bądźmy dziś tylko sami dla siebie..
"liryczny przekaz? magia słów? szeptam Ci z ust do ust..."
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.