Niezrozumiały bół życia
Cudowny krajobraz złożony z dwóch światów
współpracą...
Niebo, które daje nam nadzieje, radość,
światło,
Ziemia, która siłą nie pozwala nam nieba
osiągnąć.
To jest świat... podły gad... który nie
pozwala nam zasnąć.
Tkwimy tutaj, uwięzieni siłą nam
nieznaną...
Nienawiść, miłość, wróg, przyjaciel, to
samo..
Kiedy, kiedy znajdę okazje by powiedzieć,
kocham?
Bym mógł znów pokazać... kim naprawdę
jestem...
Rzecz ludzka marzyc... boska coć z niczego
tworzyć,
Sen mi pozostaje... tylko w nim mogę
odżyć
Starałem się, lecz to praca nadaremno,
Czy przerzucać łajno mam, gówniana
ziemio?
Czemu człowiek człowiekowi krzywdę
sprawia...?
Czemu człowiek ku złu modlitwy
odmawia...?
Boże, choć w Ciebie nie wierze, powiedz mi
szczerze,
Skoro niebo jest piękne, czemu więc żyjemy
w piekle?
Komentarze (1)
Może dlatego, że łatwiej jest być zlym niż dobrym
człowiekiem...