Nigdy już cię nie poczuję....
Pragnę ci znów poczuć
Mimo że ciebie już nie ma
Pragnę znów cię dotknąć
pocałować niczego nie żałować
Lecz ciebie już nie ma
Pragnę z Tobą być
Zawsze razem i wszędzie być
Ale ciebie nie ma
Pragnę zawsze w pamięci cię mieć
Bo Ciebie już nie ma
Dziś wiedz to
Że mimo że nie żyjesz
Twoje serce we mnie bije
Mimo że nasza miłość nigdy się nie
spełniła
Ona wciąż jest w nas żywa
Mimo że ciała twej bliskości nie poczuję
Kocham cię tęsknie i w myślach całuje...
Wiem że tam w niebie
Znów twą bliskość poczuję...
Dla pamięci dwóch chłopaków: mojej Kuzynki i koleżanki, którym współczuję takiej miłości. Wybrankowie tych dziewczyn, zginęli w wypadkach samochodowych śmiercią tragiczną.
Komentarze (1)
Nawet samo pisanie takiego wiersza w czyimś imienu
musi być w jakiś sposób bolesne dla autora. Napisałam
wiersz o wypadku samochodowym o kimś bliskim i wiem
coś o tym. Tylko że Twój wiersz mimo że jest smutny
nie jest wyrazem złości czy buntu, i dlatego w
odbiorze jest nadzyczaj ciepły. Za to daję plusik.
Pozdrawiam.