Nigdy nie jestem samotna mimo...
Tyle już w życiu przeszłam
Dobre i złe chwile wspominam
Staram się być silna stanąć na nogi
W słabość moc sie doskonali
Nie potrzebuje litości, politowania ze
strony bliskich
Nie pokaże więc, że jest mi źle i, że mam
dość
Ale przed Tobą mogę być sobą
Nie muszę ukrywać swych uczuć
Mogę powiedzieć, wykrzyczeć
Nie rozumie, wyjaśnij dlaczego
Mogę mieć pewność że wiesz doskonale co to
ból co to samotność bezsennych nocy
I mimo braku drugiego ranienia
Dzięki Tobie,że nigdy nie muszę być
samą
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.