nigdy więcej
mijają kolejne dni bez Ciebie wszystkich płoszę gorzkim płaczem
gdy umieram umierasz razem ze mną
gdy się rodzę jesteś tuż obok mnie
serce rwie się do Ciebie
do otwartych ramion
i mimo, że krzyczę pomocy
Ty oddalasz się
biegnę coraz szybciej
nie mogę Cię dogonić
dlaczego się nie zatrzymujesz
już Cię nie widzę
nie czuję Twojego zapachu
wyciągam dłonie
i dotykam powietrza
gdy umieram umierasz razem ze mną
gdy się rodzę jesteś tuż obok mnie
proszę ... nie zostawiaj mnie nigdy więcej ...
autor
spragniona
Dodano: 2006-11-17 23:20:43
Ten wiersz przeczytano 452 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.