Nigdzie nie uciekam
Nigdzie nie uciekam,
też krzywdy nie chronię.
Spokojnie poczekam,
aż nadejdzie koniec.
Rąk też nie podniosę,
potęgą niszczony.
Pogodzę się z losem,
bo ma dobre strony.
Uśmiech niech popłynie,
rzucę nawet żartem.
Żywot kiedy ginie,
ma też dobrą kartę.
A co mnie tam czeka,
któż to może wiedzieć.
Nie mogę narzekać,
lepiej cicho siedzieć.
31/03/2023
Komentarze (1)
No cóż, po co się zadręczać w tym krótkim życiu, które
i tak nie jest za wesołe.
Pozdrawiam
Marek