Nikomu nie mów
Jestem aniołem świetlanym.
Ale nie mów nikomu – Kochany.
Jeśli powiesz choć jednej duszy
- rozkruszysz
misterną plecionkę istnienia.
***
Niestety, miałeś tyle do powiedzenia
- wszystkim i każdemu.
Rozkrzyczałeś nasz cud.
Jakbyś nie mógł
zatrzymać u wrót
ust - języka.
Wymyka
się muślin ciała
z wiarołomnych ramion.
Już się rozwiałam.
Tak anioły umierają.
***
(druga wersja zakończenia specjalnie dla
VilleVikernes :-)
Wymyka
się muślin ciała
z wiarołomnych objęć.
Choć się rozwiałam,
wciąż jestem przy tobie.
Komentarze (28)
Czasami za dużo mówimy i to jest błąd.
Zakończenie robi wrażenie :)
obie ciekawe ale druga - miniaturka to perełka :)++
Tajemnicą co między nami. Ona nas mami.
Zaskakujesz mnie skokami rytmu. Rym masz aabb,
ostatnia zwrotka jest dopowiedzeniem.
Czy peelka będąc aniołem nie potrafi mieć cierpliwości
wobec zwykłego śmiertelnika? Przecież w ars amandi
jest całkiem niezły. Serdecznie pozdrawiam.
wiersz dobry, anioły to delikatne i tajemnicze istoty,
łatwo można je zranić, uciekają od
rozgłosu...pozdrawiam
wersja pierwsza lepsza.
Bardzo ciekawy i ostrożny wiersz, ale rozwiązanie
musisz znaleźć sama - nie chcę mieć udziału w grzechu
bez mojego spojrzenia w Twoje oczy...powodzenia
Jeśli powiesz choć jednej duszy
- rozkruszysz
misterną plecionkę istnienia.....
Jak anioła szept ... :)
z aniołami trzeba naprawdę ostrożnie...najlepiej
wstrzymać oddech, by się nie rozwiały...ja
wstrzymałam...:)
juz zostało wszystko powiedziane w
komentarzach...dobry wiersz
słowami rozwiany anioł ... "tak anioły umierają"
.................. ale słowa w twoim wierszu to
zachwycająca materia, mistrzowsko skrojona, szycie
zbędne :):):)
No cóż, gapa z niego nie lada Dorotko. Kto nie potrafi
docenić magii kobiecych "zaklęć" - ten jest... tak,
tak - gapa i nie tylko... ;))))))))) Bardzo dziękuję
za wnikliwe czytanie i odczytywanie tekstu -
(przesłania). Tajemnicy - nie zdradzę (na razie) .
Pozdrawiam serdecznie Dorotkę. ;))))))
Pięknie, oczywiście pierwsza wersja. Zazdroszczę
ludziom którzy umieją pisać o aniołach, to jeszcze
przede mną.
Nie potrafił utrzymać języka za zębami zatem należy mu
się kara..Dziękuje za cenne rady u mnie odnośnie
stłuczonego lustra