Nikomu niepotrzebna
Kiedy życie pluje ci w oczy,
kiedy zostawią cie wszyscy "przyjaciele"
pozostaje ci przez okno wyskoczyć,
bo to na jedną osobę za wiele.
Przywiązujesz się do kogoś jak pies,
oddajesz serce, całego siebie,
do ucha szepcze ci bies...
nikt już nie potrzebuje ciebie.
Odejdź! krzyczy każdy kąt,
idź! nam ciebie tutaj nie trzeba,
po co żyjesz na tym świecie?
po co wróciłeś,wracaj do nieba.
Więc chowasz się w kącie ciemnym,
z dala od miłości,wiary i ludzi.
płaczesz z żalu nad losem bezwzględnym
bo wiesz,nikt z tego letargu cię nie
obudzi.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.