Nikt jej nie powiedział...
Początek był niewinny,
w niej niewinność tkwiła.
Zgubiła swego anioła,
sama też zbłądziła.
Zapomniała drogi,
ścieżki tej do nieba.
Nikt jej nie powiedział,
że uważać trzeba.
Nikt jej nie powiedział,
uważaj dziewczyno,
Tam są narkotyki
jest i tanie wino.
Nikt jej nie powiedział,
stój, zatrzymaj się.
To nie miejsce dla Ciebie,
bo tam zniszczą Cię.
Nikt jej nie powiedział,
choć miała lat tak mało.
Choć tylu dorosłych ludzi
obok niej siedziało...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.