Nikt nie jest wielki
nikt nie jest wielki
ponad naszego Pana
on stworzył człowieka
obdarzył go wolną wolą
i pełnią wzruszeń kochania
dał czułe serce piękną duszę
a w ogrodzie postawił szatana
by wodził go na pokuszenie
od wieczora do samego rana
i Bóg nigdy nie spytał
co zrobiłeś i jakie masz powody
chociaż On jest i zasmucony
bies słodko szepcze tobie do ucha
spójrz z jaką przyjemnością
chce byś go posłuchał
szepce tak przymilnie
dziś musisz się zabawić
swe smutki na boku zostawić
jutro do nich powrócisz
idź z życiem pohulać
spójrz Twój Bóg wciąż milczy
nie narzeka nie krzyczy
na mądrość umysłu wciąż liczy
czy honoru grzechem nie splamisz
życia swojego nie zmarnotrawisz
z drogi źle obranej zawrócisz
ciężar grzechu z siebie zrzucisz
pójdź śladem Pana Swego
i pokochasz bliźniego jak siebie samego
a mężczyźnie dał pociechę dla serca
by kochał swą Ewę i szanował
bo ona to dom i jego ostoja,
i matka i żona i pani twoja
Autor Waldi
waldi1
Komentarze (21)
Ładne przesłanie, trudno się z nim nie zgodzić.
Pozdrawiam serdecznie:)
W prosty sposób przekazałeś wiele mądrości i wiary
Pozdrawiam Waldi
Bardzo ładnie waldi
piękne słowa
Miłego:)
Waldi a to mnie pieknie zaskoczyłeś swoim wierszem
pełnym mocy i wiary
Bardzo mi się podoba
Pozdrawiam pogodnie Ciebie i Twoją kochaną Jadzię
Dzieki za rozesmianie pod moim kwiatkiem :)
Jestes pelen wiary Waldui i milosci serca, i tak
trzymaj.:)
Bardzo pouczajace slowa, wiersza.
fajnie Waldi, w Twoich wierszach wszystko jest takie
proste i oczywiste :)
Witaj,
dziękuję Ci za dobre, ciepłe słowa skierowane pod moim
adresem.
Dobroć Twego serca nie jest dla nikogo tajemnicą.
To ogromny dar!
Wykorzystujesz go doskonale, dzieląc się dobrym słowem
z innymi.
Pisz dalej dla swojego i wielu innych osob
zadowolenia.
Życzę Tobie samych dobrych zdarzeń losu.
Zdrowia, miłości i radości z każdego przeżytego dnia.
no cóż Waldi , na papieża Cię nie wybiorą,
:))))
ale w tłoku [Twój wiersz] ujdzie
wiarę*
Pisanie wierszy o wierze nie bywa łatwym tematem
lecz człowiek, który ma w sercu wiara lepiej mu
przejść przez życiowe ścieżki
pozdrawiam:)
Masz rację...nikt nie jest wielki...wielkie mamy tylko
uczucia, bo one zdołają zastąpić i łzy i śmiech i
radość i troski...i wiesz co....wolę czytać Twoje
komentarze, tam dopiero sypiesz mądrościami
życiowymi...pozdrawiam, dzięki za komentarz
Wystarczy podążać Jego ścieżkami.Miłego.
Toż ja kruszynka...
pozdrawiam z Glashutten i
uroczego dzionka Waldusiu :)
Uśmiałam się z komentarza hi hi :)))
Wiersz prosto z serca. Mnie się podoba.
A człowiek jak to człowiek, czasem zamiast iść po
sprawdzonych śladach woli wytyczać własne ścieżki.
A,że czasem zabłądzi i się zgubi...
Życie.
A jeśli chodzi o sprytne węże, lepiej nie zadzierać z
Jormungandem ;)
Poszukując prawdy można iść różnymi drogami ..ja mam
wżyciu swoją ..poruszam się między ziemią .. a niebem
sunąc slalomem ponad chmurami .. przystanąłem
spojrzałem Boga ujrzałem.. poszliśmy do karczmy przy
piwie rozmowa całkiem fajnie potoczyła się Bóg
powiedział czytałem Twój wiersz .. no ujdzie w tłoku
i się uśmiechnął ..tak nam minął dzień ..amen
I proszę czytajcie to tylko.. jako wiersz ..( a nie
Pismo Święte )