NIM NADEJDZIE
bezsen
powracają wspomnienia
na suficie
wiruje przeszłość
chłonę
zamykam powieki
przedłużam trwanie
w niemocy zastał mnie księżyc
odruchowo wyciągam ręce do nieba
sięgam w zaświaty
chciałabym
nim nadejdzie czerwień wschodzącego
słońca
znaleźć się w twoich objęciach
choćby we śnie
Grażyna Elżbieta Fotek
autor
grażyna-elżbieta
Dodano: 2014-03-12 09:55:29
Ten wiersz przeczytano 1789 razy
Oddanych głosów: 43
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (45)
piękny, rozmażony ...pozdrawiam
Moim zdaniem tytuł nie musi być tak krzyczący, to przy
patriotycznych jest praktykowane raczej majuskułą cały
tytuł. A miłość - zawsze można sobie pomarzyć.
kiedyś to ja też miałam podobne marzenia...niech Ci
się spełniają i spać pozwalają...
No tak piękne marzenia są godne spełnienia:)
Krzemanka - wielkie dzięki
Ładnie wyrażona tęsknota. Zastanawiam się czy nie
lepiej byłoby bez "jak lustrzane odbicie"
samo "na suficie wiruje przeszłość"
i bez "aż" w dziesiątym wersie?
Mam nadzieję, że autorka wybaczy mi te czytelnicze
uwagi. Miłego dnia.
Niech się spełni.
Pozdrawiam
Piękne marzenia w bezsenne noce, niech się spełnią.
Pozdrawiam cieplutko.
[...]znaleźć się w twoich objęciach
choćby we śnie. - skąd ja to znam :( Świetny wiersz
Zosiak dziękuję, za wskazanie literówki. Wszystkich
serdecznie pozdrawiam
"bezsen" to fajne słowo- podoba mi się wiersz i tenże
"BEZSEN". Kłaniam się Autorce! L.J.
"sięgam aż w z zaświaty"
To samotne - z - jest zbędne.
sięgam aż w zaświaty
Pozdrawiam, grażyno-elżbieto :)
Ladny wiersz, zatrzymuje:)
Pozdrawiam:)
Ładnie. Piękne marzenia . Pozdrawiam
piękny rozmarzony wiersz pozdrawiam