Nitki chwil
stukot myśli i oczekiwanie
krople deszczu na szybie
zamazują wypatrywany obraz
po chwili drepcze po śnieżnych kałużach
licząc oddechy i chwile
błękit zapłonął w oczach
podany uśmiech na tacy z parującą kawą
dotyk misternej pajęczyny zniewala
a urzekający smak truskawek
wypełnia pokój w chatce marzeń
rozpalone dłonie na mapie ciała
tańczą namiętny taniec
usta spijają nektar rozkoszy
gasząc płonące pragnienia
w czułych ramionach spełnienia
wokoło błoga cisza i ukojenie
w dłoniach zatrzymane ciepło
na nitkach płatki szczęścia
( dla ciebie )
21.01 - 22.01.2013.
Komentarze (39)
Takich chwil życzę. Przepraszam, że u Pana, ale muszę
się pożalić - mało przejrzysty w nowym wcieleniu jest
bej, może to dlatego, że ostatnio rzadko bywam.
Pozdrawiam
Ponieważ krytyka zarzucała mi kiedyś, że nie znam
zasady pisania recenzji, pokrótce postaram się to
przedstawić:
W recenzji sprawozdawczej przedstawiłem treść utworu,
główne wątki i problemy. Informacje o autorze można
przeczytać na jego stronie.
W części oceniającej przedstawiłem własną opinię i
poglądy na dany utwór.Co do oceny stylu utworu, to
widzę tutaj pojedyncze obrazy: Pogoda w zimie i jej
wpływ na podmiot liryczny. Pogoda w lecie i związane z
nią marzenia. Całość skomponowana w obraz zwiewnego
erotyku, który zatrzymuje szczęście. Dziękuje za
uwagę.
Jurek
Stąd. Literówka.
Pozwól proszę, że napiszę minirecenzję, bo wiersz jest
ciekawy. Zgoda?
Stukot myśli. Raczej stukot serca, bo ciało jest
wyziębione. Deszcz zmieszany ze śniegiem. Autor cofa
się w marzenia. Przed jego oczami pojawia się letni
krajobraz. Stąd te świeże truskawki.Stad cofnięcie się
do pajęczyny, która oplata. Czy wspomnieniami?
Motyle spijają nektar z kwiatów. Czy i ja kiedyś też
będę mógł spijać taki nektar? Czy będzie mi to dane?
Czy zaspokoję swoje pragnienie, czy pozostanie ono
wiecznie niezaspokojone? Apel skierowany jest nie
tylko do nas czytelników. Autor kieruje go do tej, o
której marzy i na cześć której napisał ten wiersz.
Ciekawy sposób ujęcia tematu wiecznej i niespragnionej
miłości.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za uwagę zarówno
czytelników jak i autora.
Jurek
Hmm... trudny wiersz. Trzeba czytać ze skupieniem, ale
naprawdę warto. Przepięknie piszesz o szczęściu i
miłości. Pozdrawiam ciepło :)
rozpalone i nitki szczęcia i miłosci " mniam" te
truskawki
robisz apetyt na nie a takie drogie są
pozdrawiam Karolu:)
Rozpalone są twoje słowa, smagane deszczem o
szybę,błękit nad nimi, twoja sylwetka w odbiciu w
kałużach. Marzeniami zaspakajasz zmysły, gorącymi
dłońmi szukasz uciech życia, gasząc pragnienie.
Serce szuka ciszy, znajduje zasypiając
Chodziłem, stukałem laską o słowa,wracałem by dociec
gdzie znalazłeś ukojenie w zatrzymanym cieple, by
wieszać firanki szczęścia
Pozdrawiam - wiersz dla mnie skomplikowany, chodziłem
krużgankami,nie wiem tylko czy właściwymi
Subtelny, cieplutki erotyk:)+
Niech te dłonie błądzą poszukując miłości!
Pozdrawiam.