Noc
Noc...
W nocy lubię patrzeć na te puste ulice
Refleksje mnie dotykają
Ci ludzie
W nocy tak nie biegną
Dlaczego??
Bo śpią??
Są zmęczeni??
W nocy
W nocy wszystko spokojniejsze
Ulice puste czas wolniej płynie
A może to złudzenie
Może gdzieś na tych ulicach toczy się
życie??
A czas nadal szybko biegnie??
Noc
W nocy jednak dla mnie najbardziej magiczny
jest księżyc
Jego blask jaśniejszy od latarni
Obrót wolniejszy od ludzi
Księżyc
Nie goniący za niczym
Księżyc słuchacz moich próśb
Więc cicho usiądę głowę skieruję ku Niemu
I szeptem powiem me życzenie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.