***(noc jest milczeniem... )
noc jest milczeniem
gdzieś we mnie drgnął
szept duszony niepokojem
przypomniał o tobie
delikatnie
musnął serce mieczem pragnienia
oszalało serce
z duszą na ramieniu
zawsze jesteśmy pomiędzy
na granicy trwania i niebytu
pełni metafizycznego głodu
nie umiemy już tak patrzeć
ani tak pamiętać
23.10.2011r.
autor
AmaranthGirl
Dodano: 2011-10-23 10:05:20
Ten wiersz przeczytano 468 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Oszalało serce po przeczytaniu...
Piękny, piękny, piękny...:)+
"Na granicy trwania i niebytu pełni metafizycznego
głodu ...." piękna metafora i wiersz piękny!
Bardzo ładny,tajemniczy,subtelny wiersz...Pozdrawiam
serdecznie...
Poruszył,zatrzymał, zadumał :)
Bardzo ładnie napisany, pełen tęsknoty i melancholii,
zwrócił moją uwagę:) Pozdrawiam serdecznie.
delikatnie...:-)
Nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy
żaden dzień się już nie powtórzy nie ma podobnych
nocy dwóch tych samych pocałunków dwóch jednakich
spojrzeń w oczy.
Wisława Szymborska.
Twój wiersz jest poetycki lecz zarazem zabarwiony
nutką tęsknoty
pozdrawiam kwiatuszku:)
Witaj...poetycko i metafizycznie,dobry ,pozdrawiam
serdecznie+++
świetny wiersz.... mocno, a jednocześnie tak
subtelnie... pisz, będę czytać twoje wiersz...
pozdrawiam
świetny wiersz.... mocno, a jednocześnie tak
subtelnie... pisz, będę czytać twoje wiersz...
pozdrawiam