NOC SPADAJACYCH GWIAZD
-- przed nami NOCE SPADAJĄCYCH GWIAZD , więc pozwoliłam sobie tych kilka strof dla wszystkich romantyków...
o nocy letnia
ileż w tobie uroku
ten spokój tak błogo nastraja
siedzę na okiennym parapecie
jak za dawnych lat
wpatrzona w niebo
z gwiazd układam twoje imię
znów jesteś blisko
choć tak daleko zarazem
widzę spadającą gwiazdę
szybko wymyślam życzenie
łza na policzku ma słony smak
cisza
nawet już ptaki śpią
tylko świerszcz w trawie ukryty
smutną melodię gra
pewnie o miłości
może on też ma niespełnione marzenia
o znowu
znowu spadła gwiazda
czyli jest jeszcze nadzieja
Komentarze (41)
delikatny, ciepły i taki romantyczny, pozdrawiam
Tak trudno byłoby bez nadziei. Romantyczny wiersz.
Lubię takie noce.
Pozdrawiam serdecznie.
Ta z Koziej Wólki spadła Alino:) pozdrawiam Ciebie i
rycerzy z końmi:)))
Piękny, przyjemnie się czyta, pozdrawiam :)
przepraszam za błąd - niespełnionych.
Przemiły nastrój stworzyłaś swoimi słowami.Wyczuwam
Twoje drżenie gdy gwizdka spada.Piękna jest myśl o
jego nie spełnionych marzeniach i tu ukazujesz swoje
niegasnące uczucie.Pozdrawiam Alinko życzę miłej
niedzieli.
trzeba wierzyć, że wszystko się spełni
Nadzieja jest, albo jej nie ma, bo któż to może
wiedzieć? Ładny wiersz. Pozdrawiam
ładne, romantyczne i z nadzieją. To pomaga. Pozdrawiam
Nadzieja jest zawsze msz:)
Piękny wiersz, z przyjemnością się czytało:)
Pozdrawiam sierpniową nocą, jakże urokliwą:)
Ładnie, melancholijnie:)
pozdrawiam
Miło przeczytać było ...
+ Pozdrawiam (:-)}
melancholijnie
i cudny widok
miłego dnia:)
Piękna melancholia. Dobrze, że możemy oglądać tak
nieprawdopodobne zjawiska...Pozdrawiam Alinko:-)
Piękny widok Alinko:) dzisiaj też będę obserwować
niebo:)
Dobrej nocy:)