Noc zimowa czyli ostatnie podrygi
Już podobno zima za nami,
A tu śnieg wali gęsty, jak wata.
Ech pojechać trojkoj z bubiencami
Na kraj świata!
Zima pragnie pozostać do maja.
W człeku budzi się dusza artysty.
Hajda trojka nocz' maroznaja,
Snieg puszystyj!
Białe pola, śniegiem malowane,
W górze księżyc i gwiazdy lśnią złoto,
Ale śnieg ten nadchodzący ranek
Zmieni w błoto...
autor
jastrz
Dodano: 2021-03-19 05:21:21
Ten wiersz przeczytano 905 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
https://www.youtube.com/watch?v=gzWjAOLpIVo
:))
Nostalgicznie z wschodnią nutą i samowarem klimat mi
się bardzo podoba i puenta w punkt