Noce miłości i namiętności
W objęciach nocy ciche wołanie
wzajemna rozkosz spływa dotykiem
w czułych pieszczotach z wielkim
oddaniem
emocje budzą zdławione krzyki
dłonie splątane ogniem miłości
usta zachłannie karmią słodyczą
ekstaza tutaj wkrótce zagości
a potem tylko płomienna cisza
Komentarze (35)
Pięknie ubrałeś w słowa tą namiętność:) Pozdrawiam:)
Ladnie Chacharku :)
płomienna cisza
pozdrawiam;)
Wspaniały erotyk.
Nie mogłam przegapić tego wiersza:). Ciszaaaaa:).
Pozdrawiam Geniuszu:)