Nocna śmierć
Dla WsZyStKiCh TyCh...
Jak ciemność tej nocy
Moje życie moja śmierć
Jak światło tej świecy
Ty wbiłeś we mnie cierń
Śmierć to wybawienie
Jak życia krótki czas
Ono kiedyś skńczy sie
A śmierć wybawi nas
Posłannik tej głuchej nocy
Przychodzi po mnie już dziś
Obejmnie mnie swoją mocą
By dalej za Tobą iść
Już dziś znajdę się tam
Gdzie dobro złem staje sie
Pamiętam ten pamiętny dzień
Gdy pierwszy raz zjawiłeś sie
Olśniłeś mnie swym światłem
Jak pełniego księżyca blask
Wtedy poczułam Twój dotyk
I pierwszy raz zobaczyłam nas
Samotność opuściła mnie
Jak posłannik tej nocy zjawił sie
Dziś nie dam mu sie
Przeżyję tę noc
Tylko dla Ciebie
Z Twym światłem zwyciężę
I znajdę się w niebie
...KtÓrZy WiErZĄ w MiŁoŚć Na ZAWSZE!!!:* (nawet po śmierci:D)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.