Nocna wachta
https://youtu.be/frtuXA9HUWM
przed północą
jacht wypływa z portu
na szerokie wody
aby uciec przed sztormem
ciemna noc bez gwiazd
niespokojne oczy
szukają światła
pomiędzy wyspami
gdzie wieje wiatr
kołysze na wszystkie strony
trudno zapanować
zatroskana twarz
zawieszona w morskiej toni
która
skrywa wiele tajemnic
podwodnego życia
z odrobiną szczęścia
sternika jachtowego
udało się zapobiec tragedii
na otwartym morzu
Neptun
okazał się łaskawy
podniebny taniec rejsu
i uniesienie "dobrodoszli"
to były godziny decydujące
Komentarze (26)
O zgrozo! Gdzie was tam nosi?
A swoją drogą - jest stosowny klimat.
Wiersz utrzymuje czytelnika w napięciu.
Obrazowo ujęte wydarzenie.
Pozdrawiam.
Marek
gdy nadciąga sztorm jachty szukają schronienia bo z
tym żywiołem trudno wygrać - tym razem udało się
uniknąć tragedii...
pozdrawiam serdecznie:-)
Jacht na morzu w czasie sztormu jest jak maleńka
łupinka rzucona na pożarcie falom i tylko dobry Bóg
może ją ocalić... czuje się dramaturgię w wierszu,
pozdrawiam serdecznie i dziękuję za życzenia :)
Przepiękny, przygodowy wiersz, pozdrawiam :)
Poruszający obrazowy wiersz
Z morzem nie ma żartów
Dobrze że wszystko dobrze się skończyło i Neptun był
łaskawy
Buziaczki kochana Marioluś :*
Podoba się...miłego wtorku;)
Gdzie Ty z poetycka dusza na te wielkie fale ruszylas,
prosze mnie wiecej nie straszyc i juz nigdzie beze
mnie nie wyplywac, pozdrawiam:)
Przejmujący...
Oj to przeżyłaś niebezpieczne chwile moja droga
Mariolko. Teraz to można powiedzieć, że jesteś
prawdziwy "wilk morski".
Bardzo obrazowo przekazałaś tą przygodę wplatając w
treść wiersz nigdy nieodgadnione zagadki podwodnej
historii.
Pozdrawiam buziaczkiem Marioluś :******)
Udany wiersz pozdrawiam