Nocne majaki
Zbliżył usta do ust moich
szepnął kocham cię kochanie
pomyślałam czy to prawda
czy męskie bajanie
nagle ukląkł na kolana
wyjął z kieszeni pierścionek
przyjmij go moja kochana
pragnę pojąć cię za żonę
błyskawicznie przytaknęłam
aby się czasem nie rozmyślił
klejnot na palec włożyłam
marzenie o ślubie się ziści
rozmarzona smacznie spałam
nagle stary mąż mnie zbudził
stał w kraciastej swej piżamie
nie wyzwolił we mnie huci
żono moja szepnął cicho
tak miło mówiłaś"kochany"
ciało czule moje pieściłaś
pomyślałem że się pokochamy
chwila zadumy łzy popłynęły
w pamięci nocne obrazy pozostały
nastała codzienna rzeczywistość
ale sen za to był wspaniały.
Komentarze (17)
III-cia zwrotka - proponuję:
Błyskawicznie przytaknęłam
by się czasem nie rozmyślił
klejnot na palec włożyłam
marzenie pewnie się ziści.
Decyzja należy do Ciebie. Pozdrawiam
Sen potrafi być tak realny..
Pozdrawiam:)
Bardzo wymowne i romantyczne, pozdrawiam serdecznie :)
Pięknie dziękuję wszystkim za miłe wpisy i
komentarze.Dobrej nocy.
Też bym chciała tak śnić, nawet co noc:-)
Pozdrawiam Halinko
ja w snach mam tylko koszmary ... żona zawsze mi się
śni ...
głupio wyszło, ale co sobie wyśniłaś to Twoje.
fajna ironia, niestety bardzo życiowa.
pozdrawiam :)
fajnie z nutką humoru...obce ciałko bardziej kręci,
ale na męża też trzeba mieć chęci+:) pozdrawiam Halina
Sen piękny ale przecież można by i z mężem spróbować
odswieżyć uczucia, była okazja..
Pozdrawiam..
Zderzenie z rzeczywistością pewnie trochę zabolało :)
Czasem dobre są takie senne majaki, pozwalają się
oderwać od rzeczywistości :)
Pozdrawiam :)
Sny czasem są takie piękne:)
Sny czasami tak wspaniałe, że aż ciężko wrócić do
normalnego życia :) Pozdrawiam serdecznie +++
piękny sen.... szkoda - rzeczywistość okazała się
zupełnie inna - ot proza życia:-)
pozdrawiam Halinko:-)
poślubić :)
:)
"pragnę poślubić cię za żonę"
albo
pragnę pojąć cię za żonę
albo
pragnę cię piślubić
"nierozmyślił" nie rozmyślił
Pozdrawiam.