Nostalgia
Noc niby ciepła a mnie przenika chłód.
Konstelacje gwiazd migoczą a ja
pogrążona w ciemnośći.
Choć oddycham nie mogę złapać tchu.
Dlaczego samotność tak boli a tęsknota
ściska serce.
Próbowałam wiele razy kochać cię mniej
niepotrafię.
Ilekroć chcę mniej kocham bardziej.
I choć rozum z sercem się spiera o sedno
tej miłości.
Moja dusza już dawno z twoją złączona w
jedności.
Jeśli każesz odejdę choć łza po duszy
spłynie.
Lecz nie zabraniaj kochać mi ciebie.
Wszystko spełnię lecz tego nie mogę.
Kochałam,kocham i kochać będę choć Ty
przestaniesz ja na wieki będę....
Komentarze (3)
Smutny tekst. Pozdrawiam serdecznie:-)
Dwa przecinki na cały tekst, to lepiej wcale.
Miłego:-)
Dziekuje:)
piękne.