z notatnika ludzkiego losu...
nie proś już karty dawno spisane
nikt nie wypije zeń atramentu
nie łkaj nie skamlej o lepsze jutro
władze nie lubią siania zamętu
żyj teraźniejszym pielęgnuj wczoraj
w tym co dla ciebie było radością
i miej nadzieję że to co jutro
nie stanie w gardle złowrogą ością
bądź cichy duchem pokorny ciałem
może korektę lekką naniosą
lecz nie spodziewaj się nazbyt wiele
przed sąd każdego stawiają boso
Komentarze (22)
...dziękuję państwu za odwiedziny; pozdrawiam i
spokojnego weekendu życzę:))
Czytam jako pochwałę prostoty życia.
Pozdrawiam
Piękny życiowy wiersz. Pozdrawiam serdecznie.:)
dokładnie, boso...
Bardzo dobry, mądry przekaz. Nic ze sobą nie da się
zabrać, tylko nasze uczynki.
Pozdrawiam serdecznie :)
"Pójdę boso"...
Wszystko to świetnie zostało wynotowane.