Nowa ja??
Dla wszystkich, którzy stracili wiarę w życie.
Nie potrafiła opisać tego, co czuła
Nie potrafiła zobaczyć prawdziwych
faktów
Nie chciała myśleć o tym co się
wydarzyło
Nie chciała przypominać sobie tego
wstrętnego aktu.
Jej serce biło szybkim trzepotem,
Słowa wymykały się spod kontroli
Dusza uleciała gdzieś daleko,
Łzy po policzkach toczyły się powoli.
Krzyczała, wołając o pomoc rozpaczliwie
Nie rozumiejąc współczesnego świata
Oswajała się z nim spokojnie, leniwie
By wreszcie odczuć piekący ból w sercu
Stoję znów przed lustrem
Patrząc na siebie podejrzliwie
Nie chcę być taka jak dawniej,
Kochając cię całym sercem straszliwie
Nie ufam swoim uczuciom,
Swojej duszy już też
Nie ulegnę już żadnym pokusom
Szybkiego otarcia łez.
Nie uwierzę w żadne miłe słowo
O mnie wypowiedziane
Moje serce z bólu pęka
Osnute w potężnej ranie
Byłam głupia, młoda
Podatna na wpływy innych
Jaka szkoda,
Że już taka nigdy nie będę.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.