Nowy oddech wiatru.
o miłościach z młodzieńczych chwil
Wolny znów od wszystkich,
Wolny od wszystkiego,
Spytam się Ciebie,
Gdzie biegniesz- Płacząc.
Łzy spadają na popiół,
Któryś niegdyś był żarem.
Już nie ma co gasić,
Ogień mój wypalił się dawno.
Uśmiechy, uczucia, słowa,
Pocałunki i chwile,
Wszystko to, wraca,
Z nowym oddechem wiatru.
"ZAWSZE" po burzy wychodzi słońce :)
autor
Piotr Azja
Dodano: 2006-09-09 09:24:59
Ten wiersz przeczytano 610 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.