Nowy rok
Dla wszystkich tych co pragną kochać.
Zamykam drzwi i znowu nic.
Znów minął mi kolejny rok.
Za oknem świt w kieliszku dno,
i znowu będzie jakoś szło.
Kłopotów rój i nowy znój,
w starej poduszce nowe łzy.
Na stary świat nie pierwszy raz
wyklinam ile sił.
Bo niby nic - to tylko łzy
bo niby nie jest aż tak źle.
To jednak żal,to czegoś brak
coś jednak skończyło się.
Nadzieja w cud, gdy w świecie głód,
jak o miłości mogę śnić?
Tak śmieszna rzecz,tak mała ,lecz
jak ciężko bez niej żyć.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.