W nowy rytm...
Cierpliwość odchodzi.
Upór słabnie.
Uczucie co serce wodzi,
po łzach nieustannie...
Gaśnie.
Nie czeka już na gest.
Na Jej spojrzenie
Wolne w połowie jest.
Zrzuca powoli brzemię...
Miłości.
Uczy się bić od nowa...
W rytm samotności,
Wyrzuca gorące myśli i słowa,
Które po cichu w nicości..
Stygną.
Wiem .. warto czekać, Pytanie- jak długo.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.