nóż w plecy
cisza kładzie cienie
na od dawna pielęgnowany
czas tylko dla dwojga
i kilka dusz tak bratnich
że prawie jak własna
i te słowa, splecione nicią
tajemnicy do grobowej deski
dla cierni tracisz to, co
przestaje się liczyć
ważniejsze jest czuć
niż być szczęsliwym
więc po co wbijasz
noż w plecy ci wierne
skoro nigdy nie
pragnąłeś ranić
autor
orion
Dodano: 2005-07-09 19:58:57
Ten wiersz przeczytano 945 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.