a numer jego...
no i co staruszku
jak się teraz czujesz
myślałeś zachłanny
że świat zawojujesz
a tu trzeba kończyć
waści przestać zrzędzić
i odejść z honorem
wstydu zaoszczędzić
wszak nadchodzi nowy
wiekiem się nie zraźcie
a numer jest jego
dwadzieścia dwanaście
no i co wrogowie...zatkało was....że tak ładnie potrafię napisać, ha.../!/
autor
yamCito
Dodano: 2011-12-29 10:35:24
Ten wiersz przeczytano 559 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Ja nie Twój wróg,a tez siedzę zdruzgotana:):)
Wszystkiego dobrego kochany.+++
Świetny :)
Kocham Twoje wiersze pozdrawiam serdecznie i zasylam
buziaki. Szampanskiej zabawy i usmiechu na kazdy
nadchodzacy dzien
Ja lubiłam tego staruszka, a o tym młodzieńcu to nic
nie wiadomo.Pozdrawiam
Z przyjemnością przeczytałam, głosik zasłużony.
Wszystkiego Najlepszego w w "dwadzieścia
dwanaście":))))
Bardzo fajny wiersz . Wszystkiego Najlepszego W
dwadzieścia dwunastym życzę.