nurek głąbinowy
myśli się kłębią tumanem mglistym.
pragnę dna sięgnąć aż po szlam gęsty,
jaki osiada w intencjach czystych -
zbrylone słowa, czyny i gesty.
stoję przed głębią, jak głąb prawdziwy;
czy mam dać nura w tę czerń głęboką,
czy lepiej rzucić sentyment ckliwy
i tam zawiesić jedynie oko?
bo w świadomości naszej naiwnej
na dnie, głęboko – za uczuć pleśnią,
kryją się rzeczy straszne i dziwne -
filozofowie o takich nie śnią!
lęki i fobie, i paranoja,
irracjonalną tworzą tę bombę,
skrytą głęboko, gdzieś w szarych
zwojach,
uświadamiając mi - jesteś głąbem!
22.05.2009 r.
Komentarze (34)
Straszna trauma zaowocowała bdb wierszem, dobrze, że
Autor ma już ten okropny stan za sobą i że doszedł do
siebie.
Miłego tygodnia życzę.
Vick Thor wybacz, nie wiedziałam, że to o tego typu
nurkowaniu. Wiele przeszedłeś ale najważniejsze, że
wyszedłeś z tego. Gdyby każdy miał być takim 'głąbem'
to tylko życzyć sobie aby miało się ten zaszczyt
znaleźć się w tak dobrym towarzystwie. Uściski.
...
Lepiej zawiesić tylko oko
bo czarne głębie nieraz utopią.
re leskie;no to wyobraż sobie taki stan , kiedy mie
odbierasz żadnych doznań zmysłowych, nie czujesz
swojego ciała i nie możesz poruszyć nawet powieką -
tak właśnie miałem w stanie comy, letarg - dopiero po
10 dobach wrócił mi słuch.. początkowo tylko on potem
innezmysły ale możliwość ruchu dopiero po dwu
miesiącach. Jest to trauma jakiej nie życzę nikomu,
nawet najgorszemu wrogowi. Całkowita rehabilitacja
zajęła mi trzy lata.Horror.
Głęboko zanurkowałeś w szarych zwojach, przyznaję, że
jesteś odważny. Serdeczności.
i nie zgłoszę naruszenia.
Rzeczywiście osobiście stwierdziłem kiedyś, że będąc
pod wodą, gdzie już było bardzo ciemno można
spanikować, bo w pewnym momencie nie jest się pewnym
gdzie jest góra a gdzie dół. Czułem się jak w grobie,
ogarnął mnie strach i szybko zaczynało brakować
powietrza. Więcej nie próbowałem a tu znów ten wiersz!
Wiem, że nie umieściłeś go specjalnie i dlatego
doceniam. Pozdrawiam.
Tylko "Wielkoformatowiec", czyli Mistrz Vick odważy
się ze swadą tak o sobie powiedzieć! Świetny przekaz
Vicku, śpij dobrze, pozdrawiam:-)
Z tym nurkowaniem jak z losem na loterii...nie wiesz
co wyciągniesz, choćbyś głęboko grzebał,
szukał...zawsze niewiadoma...aleś Wiktorku dał pary na
zakończenie...to tylko takie uświadomienie bez
świadomości...miłego wieczoru,
Jak to dobrze poznać siebie dogłębnie.
Jak to dobrze poznać siebie dogłębnie.
różnie to bywa można coś odkryć przypadkowo
..pozdrawiam
Bardzo przykra świadomość.
Lepiej nie nurkować zbyt gł(ą)ęboko
bo można się za dużo o sobie dowiedzieć:)