Oaza
Wierszyk z początków mojego bejowania
Jałowe teksty, potoki słów,
speców od marzeń, speców od snów.
Wciąż je wertuję, sprawdzając czy
jakaś oznaka życia się tli?
Zabije serce, przeleci dreszcz,
wicher zawieje i spadnie deszcz.
Zaświeci słońce, osuszy łzy,
a wtedy krzyknę - życie to ty!
autor
krzemanka
Dodano: 2024-03-11 14:20:13
Ten wiersz przeczytano 721 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
Jako na początki pisania nic dodać, nic ująć
Ładnie
"Życie to ty" super, pozdrawiam serdecznie.
Fajnie, refleksyjnie,
tak, zgadza się "...życie ti ty!", pozdrawiam ciepło.
Bardzo dziękuję za kolejne komentarze.
Miłego weekendu wszystkim:)
Krzemanko dziękuję za
wszystkie poczytania,
za wszystkie cenne uwagi,
poprawaki.
Życzę wszystkiego dobrego.
Pozdrawiam serdecznie:)
Och życie, życie, różne sprawia niespodzianki,
cieszy, bawi, jednak nazbyt często rani...
Ja mimo wszystko, pomimo bardzo wielu problemów
zdrowotnych, od zawsze traktuje je jako zabawę,
która niech trwa do ostatniego dnia...
Bardzo fajny początek Anno. Serdecznie pozdrawiam,
dziękuję za bardzo miłe chwile spędzone na Beju, Twoje
mądre, delikatne, wykorzystywane przeze mnie uwagi
oraz wielką wrażliwość i piękno Twojej poezji.
Serdecznie pozdrawiam życząc zdrowia oraz wszystkiego
najlepszego na kolejnych etapach życia :)
Sławku, jeśli strona ma przestać jutro działać
(15.03.2024), to Dziękuję za każde słowo, głos,
uprzejmie wyrażoną opinię i mam nadzieję, że gdzie
indziej przyjdzie mi mieć przyjemność czytać Pani
twórczość :) Pozdrawiam Serdecznie +++
Krzemanko!
Bardzo dziękuję Ci za Twoją obecność.
Za mądrość, opanowanie, dystans, inteligencję,
poczucie humoru, wrażliwość.
Zawsze mogłam podpisać się pod każdym Twoim słowem.
Mam nadzieję- do zobaczenia!
Chianti,
Iwona
Wspaniałe początki bejowania, a w nich słowa pełne
wspaniałości życia.
Pozdrawiam pięknie ;-)
:)) Moje uznanie - Michale,
był z Ciebie dość zdolny malec.
Dzięki GabiC za poparcie przekazu.
Miłego dnia wszystkim:)
Bardzo fajny, refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie KrzemAniu:)
Mój najstarszy, jaki pamiętam wierszyk (III klasa
szkoły podstawowej):
Przed dawnym, przed wiekami,
Gdy lodowiec ziemię krył,
Dziki człowiek pazurami
Kudły szarpał swe i wył.
Dzisiaj także nosi szpony
W naszej klasie pewien człek.
Czy potrzebne do obrony?
Przecież to XX wiek!
Bardzo dziękuję za pozytywne oceny wierszyka, który
nie od razu (w 2010r) tak wyglądał. Dziękuję też za
miłe słowa pod moim adresem i wieloletnią cierpliwość
do uwag czytelniczych. Serdecznie wszystkich
pozdrawiam:)
Ja w ogóle nie miałem pojęcia o pisaniu wierszyków.
Nie wiedziałem nawet co to średniówka.
Pozdrawiam Krzemanko.
Bardzo udany i w formie i treści...pozdrawiam ciepło.