Obawy(czekając na padający śnieg)
Pada śnieg,a on mi się z czymś kojarzy:)Napisałem kiedyś o tym takie krótkie coś.Więc czemu by go nie wrzucić.Napewno rewelacją nie jest ,ale wiele w sobie ukrywa a dokładnie wydarzenia pewnego pamietnego zimowego wieczoru.Pozdrawiam nieuchwytną Elfkę :-)
Wieczór, przystanek, dookoła śnieg.
Wparujesz się w moje oczy.
Mówisz że ich blask
Tak bardzo cię zauroczył.
Stoimy tak razem
Wyjaśniając naszych uczuć zawiłość.
Wyznajesz, że zgadzasz się z cytatem:
„Wraz ze śniegiem przychodzi
miłość.”
Lecz nawet teraz, choć nie chcę
Pojawiają się we mnie obawy
Czy twoje uczucia jak ten śnieg,
Nie znikną z pierwszą kępką trawy.
Dla wszystkich tych co boją się że kogoś stracą: Jeśli coś jest nie tak między wami to albo mówcie o tym czały czas,albo wogóle !!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.