Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Obchodzi mnie z boku wena


Dopóki wiersz mój z wami nie wstąpi
w zakamarki i uliczki śródmieścia
Z hut i kopalń śląska ze zmęczonych gardzieli
moje wołanie do weny szampanem wystrzeli

Nie pragnę piękna wyrywać ze złotych ram
jak tak jak wszyscy nalezę do ludzkości
Wychodzę z dłońmi ku słońcu, unikam ciemności
sam siebie pytam , czy ja siebie znam

Choć z moich wierszy winien błyszczeć blask
chociaż czasem przemawiam inną bo śląską mową
Niezmiennie mam od urodzenia tą samą twarz
rozumieją mnie w każdym kraju jednakowo

Pragnę przyspieszyć zmienną kolej rzeczy
(lat życia niewiele zostało )
Słyszeć czego moje uszy nie dosłyszą
Jeszcze jedną wenę w poezji rozpalić
do dalszego tworzenia piękna, broń odbezpieczyć

Autor:slonzok
Bolesław Zaja

autor

slonzok

Dodano: 2014-09-13 07:34:09
Ten wiersz przeczytano 388 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (5)

Baba Jaga Baba Jaga

Ładna melancholia.Pozdrawiam:)

Ola Ola

Ależ Bolesławie. Pozostaw smutek i pisz. Miłego:)

_wena_ _wena_

Lubisz pisać więc pisz to co chcesz i jak potrafisz,
masz swoich ulubionych czytelników i jest okay.
Śląsk* odbijać blask* pozdrawiam :)

a kuku a kuku

...błyszczeć blask ...pleonazm!

itd. ...itp. - do poprawy :)

BaMal BaMal

zawołaj wenę po imieniu,porozmawiaj z nią a jeszcze
nie jeden wiersz popełnisz Pozdrawiam serdecznie
Bolesławie :)Miłej soboty

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »