Obcy ?
Tylko ja, biały człowiek
Wśród czarnych, ciemnych istot
Nie chcę otwierać powiek
Nie chcę byś wytykany palcami
Czy na prawdę jestem tu inny?
Czy naprawdę jestem tu obcy?
Ale nikt nie robi skwaszonej miny.
Lecz nikt nie obraża mojego pochodzenia.
- Musisz poczuć, że jesteś taki jak my-
usłyszałam
I już więcej się nie wstydziłem, nie
chowałem.
Tolerancja rządzi w tym kraju
Co sprawia, że czuję się jak w domu, jak w
raju.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.