Obiecany dla M.
Dziękuję,za to że poświęcasz mi ten czas...
Są wspomnienia,o których nie warto
pamiętać,
Wspomnienia smutne i przykre.
To nie będzie wiersz,zbyt wiele informacji
chcę przekazać..
Bo warto jest porozmawiać...zanim
zamilknę.
Pewnie się zastanawiasz.."dlaczego?".
A ja sama nie wiem od czego zacząć...
Pewnie znowu nie powiem nic konkretnego,
I nic nie wskóram...
Chcę Cię przeprosić...z całego serca..
Mojego kamiennego,próżnego serca.
Niszczyłam Ciebie,teraz to rozumiem,
Ty się zakochałaś...a ja byłam
zazdrosna...
Az glupio przyznać,byłaś moją
Przyjaciółką,
Zawsze miałaś czas dla mnie,
Zawsze razem marudziłyśmy na facetów...
A Ty nagle znalazłaś Chłopaka,
i to niezwykłego chłopaka,
z którym wiązałaś
Swoje plany na przyszłość.
Teraz widzę jak chora była moja
zazdrość,
Jak chore było moje zachowanie.
Nie chciałam Cię stracić i mam za swoje.
Straciłam Cię jeszcze bardziej niż myślałam
wtedy
że to możliwe...
I szczerze mówiąc nie dziwię się,
Że się odcięłaś ode mnie.
A nawet rozumiem.
Więc po co piszę dzisiaj to wszystko?
Bo chciałabym z Tobą utrzymywać chociażby
najmniejszy kontakt,
Przez maile,czy jak tylko się da.
I to nie z ciekawości,
Nie z samotności.
Brakuje mi mojej prawdziwej
Przyjaciółki.
Brakuje mi Ciebie.
I chociaż wokół są
przyjaciele,znajomi...
Po prostu wiem ,że jesteś taką bratnia
dusza,
Która zawsze mnie rozumiała...
Która wiedziała kiedy mi przywalić
I nie dawała mi się załamać...
Chciałabym wiedzieć czy u Ciebie wszystko w
porządku,
Czy wszystko Ci się układa...
Nie wiem czy Ty chcesz wiedzieć co u
mnie...
Ale w skrócie napiszę.
Studiuję,drugi rok stomatologii...jest tak
jak chcialam zeby było.
Do tego jestem zakochana...po uszy...Ty go
znasz,mam Przyjaciół,rodzinę,
zamknęłam pewien etap w moim życiu.
Etap Mogielnicy...etap głupich zwiazkow
typu Michoń.
Jestem szczęśliwa (chociaż cholernie
tęsknię za Tatą...:( )
Ale czegoś tu brakuje.
Proszę odezwij się,wyslalam Ci zaproszenie
do kontaktu...ale na tamtego maila raczej
niezbyt czesto wchodze--czesciej na
olciuwa(a dalej to samo co w tamtym)
Przepraszam ze tyle musisz czytac. Mam
nadzieję ,że poświecisz mi jeszcze chwilę
na rozmowę ze mną,na maila czy
cokolwiek.
Przepraszam za moją głupotę,
Za buty w Twoim życiu,
Marnotę,
Przepraszam,za żal,
I łzy wtedy wylane,
Za głupie słowa...
Słowa poniewierane...
Przepraszam i proszę,
Przypomnij sobie,
Ile razem przeżyłyśmy
Ile zrobiłyśmy obie...
Przepraszam Dziku,Prosiaczku,M.
Przepraszam...przepraszam dziś Cię.
Aleksandra B.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.