Oblicza depresji
Uśmiech
Nie zapomnij o nim
Pociesz tą
Tamtej pomóż
One wszystkie
nieszczęśliwe
Ubiór
Pamiętaj by wyglądać
Dobrze
Jeszcze kino
Teatr zalicz
Nie zapomnij
Maski zmienić
W kawiarni tuż za rogiem
Poszli
Wreszcie sama
Tylko jeszcze drzwi
Chrzęst klucza w zamku
I ściana
Przytul się do niej
Teraz możesz
Bezpiecznie płakać
Tusz rozmyty
Skóra rozdrapana
Beczysz?
Przestań
Nie ty jedna
Tamte są bardziej
Nieszczęśliwe...
autor
Małgorzata K.
Dodano: 2022-04-30 22:48:39
Ten wiersz przeczytano 973 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Nie ma porównań, czyj smutek jest większy, depresja
głębsza - gdy ktoś jest pogrążony w czerni, jest to
czerń najczarniejsza - i wówczas wcale nie widać tego
światełka, które jest na końcu tunelu. Ukrywanie
twarzy za maskami jest niebezpieczne. Wtedy znikąd
pomocy.
Pozdrawiam serdecznie.
Weź się w garść, słowa bliskich, którzy nie
dostrzegają, że jesteśmy tak rozsypani iż w jedną
garść już się nie pozbieramy...,
pozdrawiam serdecznie:)
Witaj Małgorzato
Bardzo zmysłowo o samotności, a puenta
wzięta z życia.
Pozdrowienia.
Ciekawy tekst o depresji maskowanej,
która dotyczy sporej części osób cierpiących na zespół
zaburzeń nastroju. Miłej niedzieli Małgorzato:)
Wymowny smutek przepełniony samotnością...porusza
czułą stronę...
Pozdrawiam :)
Takie słowa pocieszenia nie dają
Smutek, bol az kipi w wierszu. Trudno pogodzic sie i
wybaczyc. Bab wiersz..
Zatrzymałaś
Pozdrawiam
Wiersz ciekawy i na trudne tematy ukierunkowany. Jak
mawiają w stanach, jutro będzie lepsze. Ważne, żeby
mieć plan na przyszłość, układać go - kontemplować,
"przeżywać". Takie myślenie abstrakcyjne, zajmie umysł
nie pozostawiając miejsca na "dołki". Byle cierpliwie
i z wiarą ... Pozdrawiam.