Obraz duszy
Nie jestem zwykłym mężczyzną
Nie jestem człowiekiem
Jestem obrazem twojej duszy
Namalowanym pędzlem twojego serca
Krwistą czerwienią
Złotym poświęceniem
Zieloną nadzieją
Błękitnym smutkiem
Gdzie twoje farby piękna malarko?
Gdzie moja miłość rozpamiętywana latami
Promienie słońca
Brązowe włosy na płótnie
Czy o mnie zapomniałaś?
Czy chciałaś zapomnieć?
Czy byłem tylko nieudanym pejzażem
Świata który nigdy nie istniał?
Sprzedany za nędzne grosze
Gorący obraz miłości
W świecie chłodnego racjonalizmu
Komentarze (8)
Obraz Duszy namalować nie jest łatwo, trzeba użyć
kolorów zmieszanych z miłością...
Pejzaże są urokliwe, ale portrety muszą oddać
Duszę....malarka swoją też.... jest spełnieniem
portretu...
Cena nie ma znaczenia jeżeli obraz jest
bezcenny...pozdrawiam..;-)))
Zgadzam się z valerią..niezwykle ciekawy.. M.
duszy nie da się sprzedać ani kupić Wiersz do
refleksji+
wiersz bardzo ładny:) tylko szkoda że sprzedane dzieło
życia za "marne grosze"
"Sprzedany za nędzne grosze
Gorący obraz miłości
W świecie chłodnego racjonalizmu"
piękne ;(
ciekawa treść wiersz. skłania do myślenia. :)
Malują nas miłością, a potem okazujemy się tylko
kiczem.
Czasami malarki choc malują pięknie sprzedają dzieło
za marne grosze... a szkoda... swietny wiersz!