Obrócić się w nic
Chciałabym zapaść się pod ziemię.
Nigdy już nie wyjść na powierzchnię.
Skończyć z mym marnym życiem,
Bo nie mam sposobu na bycie
W ciszę się zatopić.
W wieczny chłód serca.
Uwolnić się z niej nie chcę.
Zostać tak na wieki.
Obiektem drwin się stałam.
Obiektem,
z którego śmieją się nawet zwierzęta.
Mam ochotę zginąć
i zapomnianą być.
Chciałabym już dawno przeminąć
i obrócić się w nic.
W nicość obrócić się.
W
ni
co
ść
o
bró
cić
się
W
nic...
Komentarze (1)
wiersz ma to coś w sobie, dobry wiersz, pozdrawiam
cieplutko +