obudzi sie...
Dzień powoli ku zmierzchu, porażki gorzki
smak czujesz,
Coś się dziś nie udało, już tylko na sen
polujesz,
Wierząc że przyniesie on, w twoim bólu
ukojenie,
Jak pijakowi wódka, tak sen tobie
zapomnienie,
I jako że pijany, to szczęśliwy
niewymiernie,
Bo nikt ci nie przeszkadza, możesz
odpoczywać biernie,
Jak na niebie spokojnym, wiszą nieruchomo
chmury,
Tak Ty w iluzji świecie, budujesz obronne
mury,
Ja tobie bryzą będę, Ja w świat prawdziwy
pchnę ciebie
I choć tu czasem jest źle, To szansa czuć
się jak w niebie
Bo gdy skryty w złudzeniach, schowane serce
za ścianą
ukryte przed innymi, co cię chroni przed
jego raną
Lecz zamyka drogę do, pięknego daru
miłości
tak więc spokój posiadasz, za cenę
wszelkiej czułości
teraz ty drogę wybierz, która bardziej się
podoba?
Zechcesz coś zmienić w sobie?, czym jutro
skończy się doba?
przeczytałeś? nie bój sie przemyśl otwórz serce...ufaj....pisane w 16 wersach po 15 sylab..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.