Ocean smutku

Dziękuję Anno:) Cieszę się, że zaglądasz na mojego
bloga...Z serca pozdrawiam :)

Dziękuję pięknie Robusiowi i Joasi za pozostawiony
ślad :) Pozdrawiam bardzo serdecznie :)

świetne obrazy, działają na wyobraźnię. Wiersz
oczywiście też.

Pięknie! Cudny wiersz :)
Pozdrawiam serdecznie :)

Obrazy i słowa bezcenne

Zgadzam się z Tobą Mareczku, kiedyś ktoś mi
powiedział, że najlepsze wiersze to takie, które mają
w sobie głębokie przesłanie w niewielkiej treści...i
coś w tym jest :) Życzę miłego wieczoru i dobrej nocy
Marku:) Jeszcze raz dziękuję :)

Bardzo są oryginalne, a co do wierszy, coraz bardziej
lubię te krótsze i skondensowane, a ten do takich
należy.
Pozdrawiam

Dziękuję Grażynce, kawusi i Markowi za odwiedziny i
pozostawiony ślad...
(P.S. Mareczku dziękuję również za obejrzenie obrazów,
cieszę się, że Ci się podobają)
Ślę pozdrowienia :)

Super kompozycja. Pozdrawiam

Pięknie wyrażony smutek

Taka pustka jak dla mnie to tylko po odejściu bliskiej
osoby, w innym przypadku nie wyobrażam sobie pustki
absolutnej, a wiersz dobry w formie i treści, nigdy
nie pisałam małej formy safickiej, większą owszem,
sorry, że jeszcze nie byłam na blogu, ale będę na nim,
z pewnością, tylko stale czas mi za szybko ucieka.
Dobrego wieczoru życzę, Uleńko :)

Dziękuję nureczko za podobanie:) Pozdrawiam :)

Tęsknie i nastrojowo płynące strofy. Życie to morze
skrajności...
Pozdrawiam z podobaniem :)

Dziękuję Halinko i ślę serdeczności :)

Januszku to wstrząsające mieć takiego potwornego
pecha, wprost nie umiem sobie tego
wyobrazić...Dziękuję za zajrzenie i pozdrawiam ciepło
:)