Ocean tesknoty
podzielil nas ocean tesknoty
z dala od bliskich
wypatruje gwiazd
tych samych co i ty
kazdego wieczoru
odliczam czas
slucham mysli
glosu serca
szukam
w zakamarkach
swej duszy
wspomnien
wspanialych dni
ktore daja mi moc
sile i wole walki
o przyszlosc.....
autor
nocny jeździec
Dodano: 2007-07-21 12:19:34
Ten wiersz przeczytano 538 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
karm swoje serce tym co dla ciebie ważne, tym co
piękne...a przepłyniesz każdy ocean..i wrócisz
szczęśliwie...
Gdzieś daleko za morzami, za wielkimi krainami jesteś
TY, a Ona tam! Serce, myśli... krążą w tę i tamtą
stronę. Raz od Ciebie, a raz od Niej. Ty je łapiesz i
czytasz zbyt chciwie i Ona je chwyta czytając
łapczywie. Schowane w tych słowach dwa serca tęsknoty
i jedna myśl pewna...uczucia łącząca. To one chodzą za
Twoimi plecami i pilnują, byś zawsze szczęśliwy wrócił
do nowego domu! A później weźmiesz w dłonie serduszko
malutkie i patrzysz, i słuchasz napisaną uczuciami
serenadę nocną.
piękne refleksje--a rzecz w tym cała że po drodze
uczucie się nie zapodziało--doskonale Cię rozumiem
Piękny wiersz,dobrze że wróciłes:)wiersz poruszył moje
serce, a zwłaszcza ostatnie cztery wersy.
Czy warto katować się wspomnieniami? To pytanie do
peela! Na co i po co zapytam? Trzeba iść do przodu,
otrzeć łzy, wspomnienia zamknąć na klucz!
Dobrze, ze wróciłeś. Wspaniale piszesz. Ocean tęsknoty
to przecież nie tak wiele, gdy uczuć tyle.
Tak namacalnie czuję tę tęsknotę, że aż boli gdzieś
tam w sercu...Slicznie napisane.