Och, życie
Tak trudno jest ciebie zrozumieć,
chcesz żyć,
jak tylko umiesz.
Plączesz się pod nogami,
chodzisz ciągle za nami.
Dajesz swoje okruchy,
zebrane codziennością,
czasami każesz żyć na wesoło,
jak to jest w końcu z tobą.
Przeplatasz dni radościami,
łzami i cierpieniami,
robisz z nami co chcesz,
co z tobą w końcu jest.
Och, życie.
Kochać cię to mało,
żyć z tobą trzeba odważnie,
nie można się poddawać,
nie jest to jakaś zabawa.
Pod rękę i iść śmiało,
z tobą przez życie na całość,
nie oglądając się za siebie,
mieć u boku tylko ciebie.
Komentarze (27)
Witam serdecznie. Dziękuję za komentarze.
Choć problemami barki obciąża, staraj się za nim
nadążać! Pozdrawiam!
Z życiem iść przez życie:))) weselej, bez obaw o
wczoraj, ważne dzisiaj, jutro:)
Ładny Oleńko, pozdrawiam-:)
Ciepły, wesoły optymistyczny wiersz, pozdrawiam Marzi
Twoje wiersze mają w sobie jakąś radość i
witalność.Pozdrawiam:)
och życie ... jak cię nie kochać
ładny wiersz - pozdrawiam;-)
Kocham Cię i zycie:)
pozdrawiam Olu:)
Dokładnie tak. Podoba mi się. Cieplutko pozdrawiam
Mieć u boku tylko Ciebie ,piękne ,pozdrawiam miło
Refleksyjnie, optymistycznie:). Pozdrawiam wiosennie!
Podoba mi się i myślę, że nie muszę uzasadniać mojej
opinii.
,, Idź na całość! ,, - jak u Chajzera.
Pozdrawiam.