Och..losie okrutny
Stało się to....
Czego mogłam się o losie
Od Ciebie spodziewać?
Tam gdzieś to było spisane
Że to się stanie
Ale jak mogło być inaczej?
Nie dane jest mi zakosztować
Zakazanego owocu
Owocu....miłości
Więc po co te złudne nadzieje
Chwile radości też z resztą złudnej
Ale po co to było?
Aby skosztować?
Jaki ma smak miłość?
Gorzki cierpki obłudny
Jak Ty!!
Nic już chyba nie zmienię
Takie jest to parszywe życie
Muszę się z nim pogodzić
Ale czy się tak da?
Bez niczego?
Bez walki
Wylanych łez...
Czas pokaże....
Czas pokarze ile cierpienia mnie jeszcze czeka...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.