Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ocknij się...

Dla mojego brata...a mam go jednego........braciszku przejrzyj wreszcie na oczy...:(

Dlaczego jest w Tobie tyle podłości...
i zazdrość...jak czarna opaska na oczy...
to Ty mówiłeś o braterskiej miłości...
dziś...ścieżką egoizmu kroczysz.

nie widzisz, że los ze mnie mocno drwi...
musiałeś do niego dołączyć?
potrafiłeś przedemną zamknąć drzwi...
do teraz...serce żalem sączy.

Nie było Cię w domu kilka dni...
pamiętam...chciałem odnaleźć...
gdy się udało...na świat byłeś zły...
złość teraz na mnie przelałeś.

Jesteś przecież młodym człowiekiem...
napraw to,póki czas jeszcze...
pamietaj...rodziców ma sie tylko jednych...
braciszku...ocknij się wreszcie.

Dodano: 2006-06-24 00:07:56
Ten wiersz przeczytano 455 razy
Oddanych głosów: 27
Rodzaj Wolny Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »