W oczach masz...
https://www.youtube.com/watch?v=cmgmqrrv3BY po rewitalizacji:)
Widzę w twoich oczach nieba dwa,
jak romantycznie na mnie patrzysz;
jutro rano udam się do SPA,
ty nocą grzechy mi wybaczysz.
Ochoczo popływam w basenie,
całe ciało wymoczę w chlorze,
by później na łoża arenie...
proszę: racz mi dopomóc Boże.
Wezmę wieczorem cieplutki tusz,
gdyż bardzo chcę być jurny w nocy
i wierzę, że uniesie się kurz...
resztę zostawiam w jego mocy!
autor
andrew wrc
Dodano: 2015-11-28 16:56:34
Ten wiersz przeczytano 2727 razy
Oddanych głosów: 60
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (71)
O rany Andrew świetnie
pozdrawiam:)
z humorem erotyk...na nic zda się Spa i tusz kiedy
niemoc przyszła już:-)
pozdrawiam
Rozbawiłeś mnie:))))
czy tam bywają brudne materace?? i skad ten kurz??
dasz radę Jędruś tylko nie za bardzo uzywaj tego
chloru :(
pozdrawiam serdecznie:)
Powodzenia, niech jurność będzie z Tobą :)
Witam pięknie.
Ostatnio rzadko tutaj przebywasz,
a szkoda, bo brak jest moim
zdaniem, ale nie tylko, Twojego
ciepła i świetnego poczucia
humoru.
Pozdrawiam:}
,,Wziął prysznic
i tyż nic,,!
/J.Sztaudynger/
Wesoło i zabawnie, pozdrawiam:)
Dobrze Jacku. Musi być ostro, kiedy aż kurz się
posypał. Fajnie i na wesoło. Pozdrawiam.
Dobry plan to podstawa sukcesu (przeważnie)...
+ Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny oraz komentarz
Dobry wiersz Andrew tylko co z tym kurzem w puencie,
chyba nie jest tak źle i się nie rozsypujesz.
Pozdrawiam z przymrużeniem oka.