Oczekiwanie
Czekam na szelest Twoich kroków
Niebo się znizyło
I całuje szczyty gór
Wieczór pachnie nadzieją
Wciągam w siebie jego woń
Witaj błoga ciszo
W szybie mroku odbija się moja twarz
Przymknięte oczy pozwalają marzyć
Otulam się w szal mgły
Miałeś dzisiaj być przy mnie
Znowu jest inaczej
Sen rozrzucił po swiecie swe ziarna
I kiełkują już kwiaty Morfeusza
Przytulona do ciszy,samotna.
Czekam na szelest Twych kroków
Na głos,smak ust,czuły dotyk.
autor
poziomka2045
Dodano: 2008-03-14 18:49:44
Ten wiersz przeczytano 478 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Mam nadzieję że bardzo szybko się doczekasz bo jesteś
wrażliwą osobą bardzo fajny wiersz:)